Nasi klienci zmieniają świat, tworząc inspirujące projekty i oczywiście strony internetowe na Tilda. Oto historia Robby'ego Fowlera, stratega marketingu i marki z Arkansas w USA
Robby Fowler
Tilda
Robby Fowler, strateg ds. marketingu i marki, nie był podekscytowany ciągłym odbieraniem telefonów i wprowadzaniem zmian na stronach internetowych swoich klientów. Wpadł więc na świetny pomysł: zamiast tworzyć strony internetowe dla swoich klientów, zaczął uczyć ich samodzielnego tworzenia stron internetowych za pomocą Tilda. Oto jego historia.
Marketing
Zawód
USA
Lokalizacja
- Hej Robby, możesz się pokrótce przedstawić?
- Jestem strategiem marketingu i marki z siedzibą w Stanach Zjednoczonych w Arkansas. Współpracuję z klientami w całych Stanach Zjednoczonych, a nawet na całym świecie, pomagając markom o wysokiej integralności w promowaniu ich działalności i budowaniu życiodajnej marki. Zwykle pracuję z markami osobistymi, ale czasami z markami B2B i B2C, upewniając się, że budują one życiodajną markę, a nie biznes, który dominuje ich życie lub przejmuje kontrolę. I lubię to robić.
- Zaczynałeś jako projektant stron internetowych, jak przeszedłeś od projektowania do strategii marki?
- Swoją pierwszą stronę internetową stworzyłem w 2001 roku. Nauczyłem się robić to ręcznie. Po prostu zakodowałem HTML z powrotem. Od tego czasu korzystałem z każdej platformy dostępnej pod słońcem. Tak naprawdę, zanim odkryłem Tildę, wyzwaniem dla mnie zwykle nie było zbudowanie strony internetowej, ale przekazanie jej klientowi. Czy mogą samodzielnie zarządzać witryną? Czy może się ona rozwijać wraz z ich działalnością? Czy mogą ją rozbudowywać?
Nie chciałem zajmować się ciągłym odbieraniem telefonów, aby wprowadzać zmiany na stronach internetowych klientów, to mnie nie ekscytuje.
A to zwykle nie ekscytuje klienta, który mówi: "Kiedy muszę dokonać zmiany, za każdym razem muszę dzwonić do projektanta lub programisty i wchodzić tam i mieszać z tym."

Tilda to platforma, która jest na tyle potężna i prosta, że mogę pokazać komuś innemu, jak budować samodzielnie. Teraz jestem bardziej strategiem i konsultantem. Zazwyczaj nie zajmuję się projektowaniem stron internetowych dla ludzi. To rzadki klient, dla którego nadal będę to robić. Moja rola polega na tym, że zasadniczo tworzę dla nich szablon i po prostu pozwalam im go kontynuować.
Miałem innego klienta, który skontaktował się ze mną i powiedział: "Hej, mamy inny dział naszej firmy, czy mogę dodać go do strony internetowej?". Odpowiedziałem: "Jasne, to twoja strona! Teraz już wiesz, jak korzystać z Tildy".
Dodawanie zupełnie nowych stron lub sekcji do ich witryn jest dość łatwe. Moi klienci nie muszą do mnie oddzwaniać, a jeśli potrzebują pomocy, zwykle lubię umieszczać klienta - szczególnie markę osobistą lub klienta małej firmy - na platformie, na której jest wbudowane wsparcie. Różni się to od czegoś takiego jak WordPress, który jest darmowy i musisz znaleźć hosta, ale nie ma infolinii WordPress, na którą możesz zadzwonić, gdy napotkasz problem.

Z tych powodów uwielbiam Tildę. Nie tylko jest dla mnie łatwa w tworzeniu i budowaniu, i daje mi całkiem sporo mocy, ale naprawdę miło jest, gdy przekazuję ją klientowi i czuję, że będzie mógł z niej korzystać, rozwijać się i rozwijać.
Odkryłem, że większość firm ma świetne pomysły, ale jest coś takiego w tworzeniu strony internetowej, co wymusza wszystkie te decyzje, o których myślałeś: Niezależnie od tego, czy jest to ostateczna nazwa produktu, ile produktów, jaka będzie cena, jaki jest cel Twojej firmy itp. W przypadku wszystkich tych decyzji strona internetowa zmusza do dokonania wyboru już teraz. A Tilda wykonuje świetną robotę, pomagając mi w opracowaniu strategii, a następnie mogę naprawdę pomóc klientowi w samodzielnym zbudowaniu strony.

Wszyscy wiedzą, że potrzebują strony internetowej, ale nie wiedzą, co ta strona powinna robić dla nich lub dla ich firmy. Dlatego zazwyczaj spędzam większość czasu na opracowywaniu strategii marki, marketingu, który się z nią wiąże. Strona internetowa jest po prostu łatwą rzeczą, która skłania ich do odebrania telefonu. Ponieważ wszyscy wiedzą, że tego potrzebują. W ten sposób przeszedłem od projektanta do stratega.
Uwielbiam wstępnie zaprojektowane bloki oparte na aktualnych najlepszych praktykach. Na przykład tutaj są złote standardy.
- Jacy są klienci, z którymi pracujesz i dlaczego Tilda jest dla nich najlepszą opcją?
- Większość klientów, którzy odnosiliby się do Tildy, którzy przychodziliby do mnie, byłaby w przestrzeni marki osobistej: Konsultanci, coachowie, mówcy, trenerzy, autorzy lub podcasterzy.

I właśnie wokół tego zbudowałem mój kurs DIY - jak zaprojektować swoją osobistą markę i biznesową stronę internetową. Zaprojektowałem już szablony, a zanim skończą kurs, będą mieli stronę internetową, którą prawdopodobnie zaprojektowałbym dla nich. W każdym razie korzyścią jest to, że teraz wiedzą, jak korzystać z Tilda i wiedzą, jak korzystać z platformy internetowej, co nigdy się nie zdarza.

Pamiętam, że moja klientka miała przemówienie, a my uruchomiliśmy stronę internetową przed wydarzeniem, aby mogła ją udostępnić podczas wydarzenia, a dwa dni później zdobyła potencjalnych klientów dla swojej firmy! Więc nie miała strony internetowej, a dwa dni później miała stronę internetową, przemawiała na wydarzeniu i już przyjmowała potencjalnych klientów, ponieważ nie miała do czynienia z wieloma innymi rzeczami. Część dotycząca strony internetowej była łatwa, więc zaczęła działać.
Odkąd odkryłem Tildę, używam jej prawie cały czas dla klientów, którzy nie mają dużego zespołu technicznego lub wewnętrznych programistów.
- Co motywuje Cię w Twojej podróży jako stratega marketingowego?
- Wielu właścicieli firm może odnieść się do sytuacji, w której mówisz: "Och, myślałem, że to było świetne, ale teraz po prostu mnie pochłania". Nie powinno to pożerać cię żywcem. I nie musi to być walka z klientem, aby spróbować wyciągnąć od niego pieniądze. Mogę dać życie osobie prowadzącej firmę, a ona może dać życie ludziom, którym służy, a nie wykorzystywać ich.

Mogę pomóc komuś, kto jest konsultantem, trenerem lub mówcą, rozwinąć swój biznes. Ale jeśli rozwijanie tego biznesu czyni go gorszym człowiekiem, gorszym małżonkiem lub najgorszym rodzicem, nie jestem zainteresowany pomaganiem mu. Sukces jest najgorszą rzeczą, jaką mogę im dać, ponieważ marketing i strategia marki to tylko jeden ze sposobów, w jaki mogę wejść w relację, aby mieć nadzieję, że pomogę im rozwinąć biznes, który daje życie, a nie zjada cię żywcem.
Wielu właścicieli firm może odnieść się do sytuacji, w której myślisz: "Och, myślałem, że to było świetne, ale teraz po prostu mnie to pochłania".
Więcej historii:
Jak tworzenie stron internetowych na Tildzie pozwala Simonowi podróżować po całym świecie
Jak londyńska agencja skorzystała na przeprowadzce do Tilda
Historia startupu, który pomaga kobietom rozwijać ich wewnętrzną przedsiębiorczość
Jak samodzielnie stworzyć wysokiej klasy witrynę z portfolio?
Darmowy podręcznik o tym, jak projektować, konfigurować i uruchamiać strony docelowe o wysokiej konwersji

Darmowy praktyczny przewodnik po animacjach internetowych z przykładami, technikami,

i wskazówki, jak z nich korzystać